| ||
Przebieg spotkania:
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem o godzinie 10.00. W pierwszych
minutach spotkania lepiej spisywali się goście, którzy konstruowali
kolejne akcje. Zawodnicy MOSu grali brutalnie, niejednokrotnie
przekraczając przepisy, na co nie zwracał zbytniej uwagi arbiter.
Gospodarze wyprowadzali kontry, starając się przede wszystkim nie
stracić gola.
Po jednej z akcji prawą stroną, zawodnik z Chrzanowa wrzucił piłkę w
pole karne. Ta po odbiciu przez jednego z obrońców trafiła na ok. 9
metr, skąd uderzył napastnik MOSu wyprowadzając swój zespół na
prowadzenie.
Kilka minut później akcja lewą stroną Przemszy, Góźdź zagrywa do Szotka,
ten miękko wrzuca prostopadłą piłkę do Wiśniewsiego, który walczy o nią
do końca i odzyskuje ją zanim ta opuści plac gry. Szybka wrzutka do
Kozieła, jego strzał odbija się od nóg obrońcy. Piłka znalazła się na 11
metrze, doskoczył do niej Szotek i strzałem prawą nogą w środek bramki
doprowadza do remisu.
Chwilę później ponownie atakują zawodnicy MOSu. Najpierw słupek, a
następnie spojenie słupka z poprzeczką, ratuje drużynę z Klucz przed
utratą bramki. Niestety, po indywidualnym błędzie bramkarza Przemsza
traci drugiego gola i do przerwy przegrywa 2-1.
Po zmianie stron lepiej grali już niestety zawodnicy MOSu, do których
uśmiechnęło się szczęście i po kolejnych indywidualnych błędach Przemsza
straciła dwie głupie bramki. Druga połowa była raczej nieciekawa.
Najlepszą okazję, przy stanie 3-1, na bramkę kontaktową miał Bartosz
Rembelski, jednak po minięciu trzech rywali uderzył niecelnie.
Warunki do gry były tragiczne, murawy praktycznie nie było, a samo
boisko było bardzo krótkie, wąskie i nierówne, co nie pozwalało na grę
po ziemi.
Należy również odnotować, że wynik spotkania wypaczyli arbitrzy, którzy
często swoimi niezrozumiałymi decyzjami wywoływali frustrację w
zawodnikach Przemszy. W samej pierwszej połowie sędzia mógł pokazać
nawet 4 żółte kartki, po licznych faulach na Szotku oraz po brutalnym
faulu na Kalarusie. W spornej sytuacji sędzia nie podyktował również
rzutu karnego dla gości, gdy w polu karnym odepchnięy został Kozieł.
|
Przemsza Klucze w składzie:
Majcherkiewicz - Hejmej, Guguła, Jurczyk, Góźdź (60` Curyło) - Kalarus, Kopeć, Rembelski B., Szotek (45` Rembelski K.) - Kozieł, Wiśniewski |
Relacje przekazał -Dawid Szotek |
powrót>>