Pierwsze spotkanie ligowe Przemszy w rundzie wiosennej. Początek spotkania
należał do gości, lecz z każdą minutą groźniejsze akcje stwarzali gracze z
Przeginii. W 17 min. groźnie strzelał Sioła głową po dośrodkowaniu z rzutu
rożnego. Przemsza oddała jeden strzał w światło bramki uderzał
Jurczyk. Bardzo niebezpiecznie było po strzale z rzutu wolnego R.Kanii,
który uderzył bardzo mocno z ok.35m, ale Przybyła zdążył drasnąć piłkę,
która odbiła się od poprzeczki i wyszła na róg. Do przerwy 0-0. Druga
połówka to szybko strzelona bramka dla Przeginii, błąd naszego stopera
wykorzystał Kurek i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Od momentu
straty bramki, Przemsza zaczęła lepiej grać. Wyrównał powracający po
kontuzji Glanowski, który dobrze zachował się w polu karnym i kopnął piłkę
nie do obrony. Pięć minut pózniej wspaniałe podanie Durzyńskiego do Wołkiewicza,
a ten w sytuacji sam na sam, lobując bramkarza trafił w poprzeczkę. Trzy
minuty później wspaniałe uderzenie Drożyńskiego z ok.20 doprowadziło do
wygranej naszej drużyny na trudnym terenie w Przeginii. Wynik lepszy niż gra.
|