Strumyk Zarzecze
Przemsza Klucze
1-1 (1-0)
Barczyk 40-k
Dużyński 56


Drużyna z Zarzecza była kolejnym naszym rywalem przed meczami o punkty. Przemsza zagrała dobre spotkanie. Pierwsza połowa to przewaga naszej ekipy, a strzały Wołkiewicza i Sadkowskiego minimalnie były niecelne. Drużyna gospodarzy bardzo rzadko zagrażała naszej bramce. Mimo naszej przewagi w posiadaniu piłki, gola strzelili piłkarze Strumyka. W polu karnym piłkę ręką zagrał Głowacki i rzut karny pewnie wykorzystał Barczyk. Po zmianie stron ataki naszej jedenastki były coraz grozniejsze. Do remisu doprowadził Dużyński po podaniu Sadkowskiego, który wywalczył piłkę w walce z bramkarzem i zagrał idealnie do naszego nowego zawodnika, który miał pustą bramkę. Przemsza mogła wygrać ten mecz,lecz w tym spotkaniu brakowało szczęscia Sadkowskiemu, który był 3-krotnie w dogodniej sytuacji. Minimalnie też chybił Kalarus uderzając z przewrotki. W tym spotkaniu mogły się podobać dość składne akcje, po których nasi zawodnicy dochodzili do bramki rywali. Gra powinna być jeszcze lepsza jak wrócą tacy zawodnicy jak (Pydych,Glanowski,Ziębiński,Skrzypczak)


Przemsza Klucze była w składzie:
Draba(Małysa)-Hys,Głowacki(Góźdź)Sypuła(Szotek)Drożyński-Gieszczyk, Wołkiewicz(Curyło),Jurczyk,Dużyński(Kalarus)-Spurna(Guguła)Sadkowski(Kozieł)


Relacje przekazał - Masaro




 SPARING W ZARZECZU

Kliknij zdjęcie aby powiększyć

powrót>>