| ||
Pasik - 32; Śrubarczyk - 83 |
Cztery spotkania sparingowe i cztery wygrane, tak się prezentuje nasza druzyna w meczach przed sezonem.
Od początku przeważała Przemsza, ale akcje nie były zbyt groźne.
Na prowadzenie wyprowadził nas Sypuła, wykorzystując rzut karny po zagraniu ręką.
Nasza radość trwała 2 minuty, błąd naszego stopera i zawodnik Pogoni wyrównał na 1-1.
Po przerwie dośrodkowanie w pole karne Spurna strzelił, bramkarz odbił tak, że piłka wpadła pod nogi Sadkowskiego, a ten dopełnił formalności.
Kolejne bramki padły w przeciągu 5 minut. Najpierw Wiśniewski wrzucił do Spurny, lecz naszego napastnika uprzedził obrońca gospodarzy i wpakował piłkę do własnej bramki.
Po chwili ładna kiwka Wiśniewskiego centra w pole karne, piłkę przejął Sadkowski odegrał piętką do Spurny, a ten podwyższył wynik strzelając obok golkipera.
Pogoń było stać na jedną bramkę po przerwie.
Tuż przed końcem meczu piękną bramkę zdobył Wołkiewicz, uderzając z ok.20 metrów w okienko bramki.
|
Przemsza Klucze była w składzie:
Draba(Małysa)-Hys,Głowacki,Sypuła(Góźdź)Drożyński-Gieszczyk,Wołkiewicz,Guguła(Szotek), Dużyński(Wiśniewski)-Sadkowski(Kozieł)Krawczyk(Spurna) |
Relacje przekazał - Masaro |
powrót>>